Wiele jest postów o tym jak dać sobie radę w nowej szkole. Każdy radzi by być sobą, nikogo nie udawać, siedzieć cicho, nie wyróżniać się. A czy na pewno bycie sobą jest takie w porządku? W wielu przypadkach na pewno jest. Jeżeli na przykład ktoś jest ciągle uśmiechnięty, uczciwy, pomocny, miły i ma w sobie same dobre cechy to bycie sobą na pewno się opłaci. Ale co jeśli ktoś jest wredny, arogancki, fałszywy, chamski, na każdym kroku obgaduje i krytykuje? Co wtedy z tym zrobić? Być sobą i nikogo nie udawać jak radzi praktycznie każdy na blogach? Raczej tylko sobie tymi "dobrymi radami" zaszkodzimy. Jeżeli faktycznie chcemy być lubiani, może warto jednak chociaż odrobinkę poudawać? W tym początkowym okresie chodzenia do szkoły, jak mi wiadomo z własnego doświadczenia, każdy zwraca uwagę na Twój wygląd, to czy jesteś uśmiechnięty i towarzyski. Jeżeli na wstępie zaczniesz obgadywać, dogryzać i wyśmiewać ludzi nikt Cie nie polubi, wręcz przeciwnie będą Cię tępić. Prostym przepisem na sukces jest uprzejme, ale też nie za nieśmiałe zwracanie się do osób których jeszcze nie znasz i które nie znają Ciebie, nie wyróżniania się z otoczenia w sposób nachalny lub krzykliwy. W zasadzie to tyle, jeżeli ktoś zastosuje się do tego co napisałam, myślę że reszta przyjdzie mu duuuużo prościej.
Hm... coś w tym jest. Wiadomo, że jak ktoś jest chamski i arogancki na co dzień to powinien coś zmienić zanim pójdzie do nowej szkoły. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Dokladnie! Wpadne:)
Usuńdokładnie powinniśmy byś wyłącznie sobą
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://haniaa-blog.blogspot.com/
Tak! Oki
OdpowiedzUsuńŚliczny uśmiech! :)
OdpowiedzUsuńwww.nowaksisters.blogspot.com <==KLIK
dziękuję kochana!:*
UsuńNawet jak nie będziemy sobą to i tak kiedyś wyjdzie na jaw to jacy jesteśmy...nie opłaca się!
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz! :)
-->http://zxobiektywu.blogspot.com
to wiem, ale na początku lepiej jest troszkę poudawać bo przecież jak powszechnie wiadomo: PIERWSZE WRAŻENIE JEST NAJWAŻNIEJSZE! a później stopniowo można przechodzić na swoje:)
Usuńdziękuję!
Moim zdaniem udawanie kogoś, kim się nie jest nigdy nie jest dobrym wyjściem. Prawda i tak wyjdzie na jaw i można dostać jeszcze łatkę "fałszywy" :)
OdpowiedzUsuń>> BEAUTY BEVST <<
Kazdy ma wlasne zdanie, ale czy nie lepiej byc dla innych milym? Bycie milym gdy jest sie wrednym to tez pewnego rodzaju udawanie ktore wyjdzie nam na dobre:)
UsuńFajnie piszesz dajesz ludIom do myślenia,musieliśmy takie blogi ;)
OdpowiedzUsuńSama próbuje czegoś podobnego, wiec zapraszam do siebie
http://zeswojejperspektywy.blogspot.com
dziekuje!
Usuńwpadne:)